Przedstawiony dashboard bazuje na próbce danych o nazwie Customer Profitability, zawierającej dane o firmie, produkującej materiały marketingowe. Dashboardem posługuje się dyrektor finansowa firmy, która chce dzięki niemu monitorować pracę handlowców, zyskowność produktów i klientów oraz wysokość marży.
Przedstawionych danych nie musimy analizować wyłącznie w Power BI. Aby pobrać dane do analizy w Power View należy kliknąć tutaj. Jeżeli natomiast chcemy utworzyć połączenie ze źródłem danych (plik odc. Microsoft Office Data Connection), klikamy na Zestaw danych i wybieramy Analizuj w programie Excel. Po tej operacji będziemy musieli jeszcze zainstalować sterownik SQL_AS_OLEDB.msi, którego plik instalacyjny pojawi się w prawym górnym rogu Power BI.
Wracając do dashboardu, czas powiedzieć o jego zaletach, do których zaliczam:
- przejrzysty layout
- stonowaną kolorystykę
- dobre umiejscowienie legendy i tytułów
- zastosowanie szarego tła pozwalające na naturalne wyróżnienie kolejnych elementów dashboardu
Jeżeli zaś chodzi o minusy to wydaje mi się, że:
- cel dashboardu został postawiony zbyt ogólnie. Ma on kontrolować wszystko od poziomu pojedynczego handlowca do łącznej puli sprzedaży. Lepszym rozwiązaniem było by stworzenie 2-óch dashboardów jednego do celów strategicznych a drugiego bardziej analitycznego, do kontroli handlowców.
- przez swoją rozbudowaną strukturę dashboard posiada za dużo elementów, przez co łatwo jest zgubić jego główny przekaz
- dashboard nie spełnia swojego głównego celu jakim jest wysyłanie impulsów do podjęcia działań. Co z tego, że % marża zysku Andrew wynosi 45%, czy jest większa lub mniejsza niż miała być ? Co daje nam pusta informacja, że aktualna liczba klientów wynosi 80, chyba nic...Przedstawionym w ten sposób danym brakuje kontekstu i punktu odniesienia.
- na miejscu projektanta dashboardu zmieniłbym sposób przedstawienia realizacji budżetu na wykres pociskowy
- na dashboardzie nie ma informacji o analizowanym przedziale czasowym
Przyszedł czas na przedstawienie alternatywy. Swój dashboard wykonałem w Excelu z dodatkiem Sparkline, do pobrania tutaj.
Dashboard opiera się na tych samych danych co jego poprzednik z małą dozą nowych informacji dodanych na użytek pulpitu. Przejdźmy więc do analizy samego pulpitu. Dashboard ma pomóc osobie odpowiedzialnej za kontrolę pracy handlowców, w podejmowaniu decyzji, czy dany przedstawiciel należycie wykonuje swoje obowiązki. W tym celu powstały KPI w kolorach sygnalizacji ulicznej, na bazie których możemy błyskawicznie ocenić pracę handlowca. Ocenie podlega stopień realizacji planu, zobrazowany na wykresie pociskowym oraz wartość KPI w postaci słupku z wartością.
Dla przykładu, jeżeli wybrany przedstawiciel osiągnął cel sprzedażowy powyżej 0,95 (max 1,00) a suma wartości pozostałych KPI będzie większa od 2,5 (max 3) to otrzymuje on ikonkę zieloną. Dzięki temu wiemy, że taki handlowiec dobrze realizuje swój podstawowy cel jakim jest generowanie założonego obrotu oraz, że należycie wywiązuje się on ze swoich obowiązków powiązanych z osiąganym obrotem. Przedstawione w ten sposób KPI pozwalają na błyskawiczne zorientowanie się w bieżącej pracy handlowca i podjęcie stosowanych kroków związanych z jego dalszą pracą. Jeżeli swoje przemyślenia dotyczące przedstawicieli chcielibyśmy zanotować, wystarczy nacisnąć ikonkę strzałki, pod którą ukryte jest pole do komentarzy.
Ikonka strzałki do komentarzy nie jest jedynym polem, posiadającym właściwości interakcji. Zaraz obok niej znajdują się fragmentatory pozwalające na wybór zakresu miesięcy i lat analizy. Poniżej natomiast znajduje się wykres z mapą cieplną, na której możemy określić, w którym regionie dany handlowiec radzi sobie najlepiej oraz jak wygląda historia jego działalności. Obydwa wykresy możemy analizować w obszarze liczby obsłużonych klientów oraz osiągniętego przychodu.
Na samym dole znajduje się również przydatna informacja do tym kto sporządził dashboard oraz o dacie jego ostatniej aktualizacji.