Tworząc wykres składający się z wielu serii danych często popadamy w pułapkę wykresu spaghetti. O tym jak się z niej wydostać pisałem już w poprzednim wpisie "Alternatywa dla wykresu spaghetti". Dziś chciałbym rozwinąć napoczęty temat, podając kolejną metodę prezentacji kilku serii danych na wykresie. Przedstawione rozwiązanie pozwala przerzucić na pierwszy plan analizowane dane, pozostawiając możliwość ich porównania na tle pozostałych serii danych. Plik z wykresem można pobrać tutaj.
Jak zbudować wykres
W naszym przykładzie porównamy sprzedaż 2-óch produktów przedstawiając je na tle pozostałej oferty. W tym celu z poniższej tabeli tworzymy wykres liniowy a następnie ustawiamy wszystkie jego serie na ten sam kolor np. szary, zmniejszając odrobinę grubość linii wykresu.
Następnie obok wykresu tworzymy 2 listy rozwijane, których źródło stanowią nagłówki kolumn z produktami. Pola wybrane w listach umożliwią nam wybór i wyróżnienie dwóch serii danych na wykresie.
W komórkach obok tabeli za pomocą funkcji np. WYSZUKAJ.POZIOMO, tworzymy dwie dodatkowe kolumny, z których pobierzemy dane w zależności od wybranej opcji na liście rozwijanej.
Do wykresu dodajemy teraz dwie nowo powstałe serie danych (niebieską i czerwoną), które pojawią się w miejscu swoich szarych odpowiedników. Do wykresu można również dodać etykiety, dzięki którym dowiemy się jak zmieniła się sprzedaż w badanym okresie.
Efekt gotowy 🙂
3 thoughts on “Porównywanie 2 serii danych na tle pozostałych serii”
Czy przy tworzeniu pierwszego wykresu liniowego da się zmienić kolory każdej serii na szary kolor za jednym zamachem czy trzeba każdą z nich “obrobić” pojedynczo?
Cześć,
w edytorze VBA dodaj moduł a w nim umieść takie makro
Sub Formatowanie()
Dim seria As Series
For Each seria In ActiveChart.SeriesCollection
With seria
.Format.Line.Weight = 1.5
.Format.Fill.ForeColor.RGB = RGB(191, 191, 191)
.Format.Line.ForeColor.RGB = RGB(191, 191, 191)
End With
Next
End Sub
Następnie zaznacz wykres, który chcesz zmienić i uruchom kod makra.
Pozdrawiam,
Paweł
Bosko! Dziękuję 🙂